W Sitańcu policjanci z Zamościa zatrzymali do kontroli drogowej Audi. 22-letni kierowca auta podał się za swojego brata. Mundurowi nie dali się oszukać. Mężczyzna był nietrzeźwy i posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Co więcej, był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności.
Kierujący toyotą nagle zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się z jadącym z przeciwka busem a następnie uderzył w osobowego renaulta. Do szpitala trafił 67-latek, który kierował toyotą oraz 31-letnia kierująca renaultem.