Pijani rozbili się na drzewie. Na jeździe z promilami wpadł też ciekawski kierowca
- Dział: Region
Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał 41 latek, który kierując Fordem Mondeo zakończył jazdę na pniu ściętego drzewa. Na szczęście ani jemu, ani pasażerowi nic poważnego się nie stało. Za jazdę pod wpływem alkoholu odpowie też inny kierowca, którego zgubiła ciekawość. 35-latek zatrzymał się pojazdem na miejscu kolizji i próbował wypytywać policjantów. Okazało się, że miał ponad 2 promile.