Do zdarzenia doszło na ul. Dzieci Zamojszczyzny w Zamościu. Kierowca Lexusa stracił panowanie nad autem, przejechał przez chodnik, zniszczył ogrodzenie i wylądował na placu zabaw.

21-letni kierowca Audi ruszył na stojących przed jego samochodem dwóch mężczyzn, bo Ci zwrócili mu uwagę, że popełnił wykroczenie drogowe. Na szczęście nie odnieśli żadnych obrażeń. Jak informuje policja, 21-latek swoim postępowaniem naraził ich na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Prawie 3 promile miał w organizmie 50-letni kierowca Forda, który na ulicy Lipskiej w Zamościu spowodował kolizję. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem.