Logo
Wydrukuj tę stronę

Uratowany przed wychłodzeniem

foto: Policja, materiał poglądowy foto: Policja, materiał poglądowy
Policjanci ze Zwierzyńca uratowali mężczyznę, który przebywał w warunkach zagrażających jego życiu. W domu 33-latka było zimno, panowała ujemna temperatura. Mężczyzna był pijany. Noc spędził w zamojskiej komendzie.

- W okresie zimowym, kiedy na dworze panują ujemne temperatury policjanci z zamojskiej komendy każdego dnia kontrolują miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne, samotne, mieszkające w warunkach zagrażających ich życiu. Tak było w przypadku, kiedy policjanci ze Zwierzyńca kontrolowali pustostany oraz posesje, w których mogą przebywać osoby potrzebujące pomocy. Na jednej z nich w domu zobaczyli mężczyznę leżącego w łóżku przykrytego kołdrą i innymi ubraniami. W mieszkaniu panowała ujemna temperatura, piec był wygaszony. 33-latek trząsł się z zimna - relacjonuje Dorota Krukowska Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji. 

Mężczyzna powiedział mundurowym, że skończył mu się opał. Był pijany.

- Policjanci natychmiast skontaktowali się z pracownikiem MOPS-u w Zwierzyńcu. Otrzymali zapewnienie, że 33-latek już w poniedziałek otrzyma materiał niezbędny do ogrzania domu. Pozostawienie mężczyzny w miejscu zamieszkania zagrażało jego zdrowiu a nawet życiu, dlatego też został doprowadzony do zamojskiej jednostki w celu wytrzeźwienia - informuje rzeczniczka.


Redakcja serwisu ezamosc.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczonych reklam, ogłoszeń i komentarzy. Zdjęcia i artykuły stanowią własność autora i są chronione prawem autorskim. Redakcja zastrzega sobie prawo do redagowania i skracania nadesłanych tekstów.
Copyright © ezamosc.pl